Zamieszczone przez szkoda
DGW konkret, mialem dzisiaj podobnie tylko ze z bieslka
musialem byc na 8. pozalatwialem co mialem i nagle o 10.45 okazalo sie za mam byc "na juz" w warszawie. i co prawda 230 nie osiagnalem (krotka skrzynia
) ale nikt nie mial do mnie pretensji na cb ze za szybko ze wymuszam. a nawet kilka osob z zaciekawieniem sie pytalo co to za silniczek i ile to ma mocy (w tym jeden uzytkownik skody
)aha i zeby nie bylo ze tak zawsze jezdze. to do bielska jechalem 4h
zeby nie bylo OT
sa ludzie ktorzy jezdza tak jak zalozyciel tego watku i w zasadzie nie mam nic do nich, ale niech sie rozgladaja na drogach czy komus nie zajezdzaja drogi bo to co dla nich jest max ich samochodu dla innych oznacza ostre hamowanie.

.Możliwe że z czasem wymienię na ksenony jednak kasa
Komentarz